czwartek, 2 października 2014

Jak to w czwartek...

Hej! Czwartki u mnie są zwykle podobne. Właście w tym dniu najczęściej moja skrzynka świeci pustkami. Dziś nie było inaczej. Dlatego ten post będzie bardzo krótki :P

W weekend Marika pracuje, więc będę miał sporo czasu na to by napisać trochę wiadomości. Chciałbym wysłać ok 300, ale czy mi się to uda? Gdybym pisał do polskich firm to na pewno bym zrobił więcej, ale zająłem się zagranicznymi urzędami więc jest to trudniejsze. Raz na jakiś czas coś przyjdzie, więc efekty jako takie są.

A co u Was? Jakieś niezapowiedziane i fajne przesyłki?

1 komentarz:

  1. To weź jeszcze za mnie napisz kilka maili ;) normalnie dni uciekają tak szybko że czasu na nic nie ma

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz :)
Jeśli jesteś chętny/na na wymianę adresów to zapraszam do skorzystania z formularza. Na pewno się dogadamy