czwartek, 16 października 2014

2 czwartkowe przesyłki

Hej!

Czwartek... Ech ten czwartek. Zostaje tylko jeden dzień pracy i odrobina odpoczynku w weekend. Przyda mi się. Przy okazji można nerwowo odpocząć. To przyda mi się bardziej, bo "Gruby" przyłazi i dosłownie pieprzy głupoty. Teraz sobie umyślił, że to my jesteśmy odpowiedzialni za to, że wziął nierealny termin wykonania urządzeń, że to my nie pilnujemy pracy (mamy zawalić inne zlecenia) i chyba najbardziej za to, że kończą mu się pieniądze z zaliczki, a trzeba będzie płacić kary za niedotrzymanie prac.


Taka skrócona wersja dzisiejszej rozmowy. Kolega przyjechał dziś wcześniej do pracy i wyszedł wcześniej. Musiał do lekarza jechać i akurat takie rozwiązanie mu pasowało. Wychodząc trafił na "Grubego". Za chwilę "Gruby" wpadł do biura gdzie siedziałem sam.
- Czemu nie robicie XX?
- Jak nie? Przecież właśnie robię dokumentację na jedno urządzenie. Dwa następne są w kolejce.
- To kto jest odpowiedzialny za opóźnienia?!
Rozejrzałem się. Nikogo nie ma to c mam powiedzieć?
- Mogę być ja.
- To czemu nie robisz XX?
- Przecież robię. Pogadaj sobie z biurem i szefem i pilnuj roboty. Co chwila dostajemy inne prace. Teraz jeszcze szef mi kazał zrysować całą suszarnię. Kiedy mam to zrobić? Co chwila też daje jakieś pierdoły.
- Przecież mówiłem, żeby nie brać innych prac!
- To idź i pogadaj o tym w biurze. Ja mam tu kartkę z wypisanymi rzeczami do zrobienia.
- Ja nie będę płacił kar! Każdego z Was rozliczę! AA przed chwilą mi mówił, że musi na Ciebie z rysunkami czekać!
- Tak. Ja muszę czekać na jego rysunki, a on czeka na moje. To cała linia produkcyjna. Nie możemy zrobić jednego urządzenia z powietrza i potem martwić się czy będzie pasowało do reszty. Zrobiłem urządzenia i podest z lewej strony, AA zrobił podest i urządzenia z prawej. To był początek i koniec. Teraz musimy się zgrywać i pilnować jak co komuś wychodzi, żeby nie wejść na siebie.
- Ja nie będę kar płacił!
- Ja też nie.

Wziąłem papiery i wyszedłem. Nie będę tracił czasu na jego wymysły. Akurat musiałem jeszcze sprawdzać inne urządzenie.

Jak ktoś ma trochę władzy to mu do pustego łba uderza. On uważa, że skoro podpisał umowę i wziął pieniądze to reszta już się sama zrobi. Ech... Szefostwo :P Znacie to z własnego doświadczenia? ;)

Idziemy do ciekawszego tematu jakim są przesyłki :P W końcu to nasze oderwanie od pracy czy szkoły ;)
Dziś skrzynka był zapchana dwiema przesyłkami:

1.
  • Mapa
  • Przewodnik
  • Metalowy długopis
2.


  • Folder "Kuchnia regionalna"
  • Przewodnik po szlakach
  • Przewodnik
  • Mapa
  • Zakładka
  • Notes na spirali
  • Pocztówka
  • Naklejka
Przeżyć jutro i odpocząć! :)

A jaki Was jutro czeka dzień w pracy? Chociaż nie... mam lepsze pytanie. Co fajnego znaleźliście dziś w skrzynkach? :D

1 komentarz:

  1. Zanim urodzilam synka to tez sie zmagalam z takimi "inteligentnymi" osobami, ktore uwielbialy sie tak wymadrzac. A tak weselej no to fajny blog :). Zapraszam tez do mnie :).

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz :)
Jeśli jesteś chętny/na na wymianę adresów to zapraszam do skorzystania z formularza. Na pewno się dogadamy