Po długim oczekiwaniu przyszła dziś koperta z Niemiec. Koperta z...
Wielką dziurą...
I niczym więcej. Była oklejona przez niemiecką pocztę folią i miała status uszkodzonej. Ale jaki jest sens wozić pustą kopertę przez setki kilometrów?
Ooo i przypomniało mi się coś. Poczta Polska chce wprowadzić nowość. Będą skanować listy (przesyłki chyba też) i dostarczać informacje o przesyłce smsem lub e-mailem. Oczywiście, co robią ludzie? Panikują i podnoszą lament, bo "Olaboga! Koperte mnie bedom otwierać psie syny!" itp. Ale nie przeczytają dalej i nie pomyślą ( po co? Łatwiej jest krzyczeć), że Poczta Polska będzie skanować informację o nadawcy! Nie będą zaglądać do przesyłek. Nie wyciągną listu poleconego (czy zwykłego) i nie zeskanują go, żeby nam przesłać. To nie przeszkadza jednak "ynteligentnym" ludziom dalej krzyczeć, że po co im w takim razie w ogóle list skoro i tak go dostaną zeskanowanego. Inni krzyczą "co z tajemnicą korespondencji?!". Co ich wszystkich łączy? Iloraz inteligencji rozlanego mleka... Zsiadłego... Ale co się dziwić skoro u nas czytanie ze zrozumieniem jest tak samo popularne jak loty w kosmos. Ci ludzie liczą na to, że ktoś będzie za nich myślał. Zawsze kojarzą mi się z chłopami pańszczyźnianymi. Ktoś musi trzymać ich za mordy, bo jak poczują trochę wolności to głupieją i nie wiedzą co ze sobą zrobić.
Wczoraj dostałem smsa z salonu Vision Express. Moje pierwsze okulary na mnie czekają :) Zebraliśmy się i poszliśmy je odebrać. Właśnie je założyłem... Wyglądam jak...
Pół d**y zza krzaka :P
Ale będę w nich siedział przy komputerze w domu. Po 8 godzinach pracy oczy mam zmęczone to lepiej zacząć je oszczędzać. To i tak dziwne, że przez tyle lat siedzenia przy monitorze mam taki dobry wzrok :)
Wczoraj odwiedził nas kolega z narzeczoną. W końcu poznaliśmy swoje drugie połówki, bo jakoś do tej pory nie było kiedy się spotkać :D Jak przyjechali o 16 tak o 20 się zebrali dopiero. Gdyby nie to, że dziś do pracy trzeba iść to siedzielibyśmy i pół nocy, tak fajnie się gadało :) Mam zostać świadkiem kolegi, więc jego narzeczona chciała mnie w końcu poznać :P
Zbieram się... Nie napiszę dziś maili. Wykorzystam ten wolny czas na to, by w końcu zabrać się za dokończenie projektu. Niewiele zostało, ale nigdy nie mam czasu. Terminy gonią więc trzeba się porządnie wziąć za to.
Ale najpierw obejrzę co u Was słychać na blogach :) Dostaliście dużo przesyłek?
Musisz się przyzwyczaić do okularów a tak na marginesie nie widzę tej d...za krzakiem;) pusta koperta to trochę przegięcie. U nas nic nie przychodzi. Piszemy a ani odp ani przesyłki nawet najmniejszej. Nawet te zapowiedziane poginęły
OdpowiedzUsuńMoże się przyzwyczaję :)
UsuńOstatnio nie mam kiedy pisać. W ostatnim tygodniu napisałem tylko ok 200 maili.
Miło Cię widzieć :)
OdpowiedzUsuńLepiej widzę to co jest na monitorze. Powłoka antyrefleksyjna chyba nawet działa...
UsuńMarika zobaczyła właśnie moje zdjęcie i tylko się śmieje i narzeka, że nie mogłem lepszego zdjęcia wrzucić :)
OdpowiedzUsuńPusta koperta to już lekka przesada :/. Jutro będzie lepiej :)
OdpowiedzUsuńTo sie nazywa pazerność na koperte ja jedynie co upolowałem w czoraj to gadzet radiowej trójki z pendolino :) i zwiedziłem pendolino przy okazji
OdpowiedzUsuńHeh dobre z tą kopertą :)
OdpowiedzUsuńJa raz dostałam negatyw listem, jako ze nie przeznaczają środków na materiały promocyjne...więc nie prościej było napisać maila? :D
Co do okularów, ostatnio zmieniłam na mocniejsze i przy pierwszym założeniu miałam wrażenie, że patrzę przez lupę, do tego słabe wyczucie odegłości mi towarzyszyło :D
Pozdrawiam :)
Dobrze wiem, co poczułeś widząc taką kopertę... Napisz skargę na Deutsche Post, może zwalą winę na Twojego listonosza? :D
OdpowiedzUsuńooo dziwne żeby pustą koperte wozili :o to co tam było że tak ją okradli xd dobrze wyglądasz ;) musisz się przyzwyczaić;P
OdpowiedzUsuń