czwartek, 9 kwietnia 2015

Do działu nietypowych

Cześć! :) Jak się dziś macie?

Odwiedził mnie dziś listonosz. Oczekiwałem tej przesyłki, bo nie wiedziałem czego mogę się po niej spodziewać. Mógł być to długopis, lub coś zwariowanego. Długopisu nie było ;) Była za to masa innych rzeczy.

Gotowi? ;)





  • Lufka z mordką pandy
  • 3 nici konopne
  • 4 opakowania bletek - 32 sztuki każda o wymiarach 110 x 44
  • 15 naklejek (wlepek)
  • 18 ulotek, a każda z nich składa się z 10 filterków do bonga
Nie palę, nie paliłem i nie mam zamiaru zaczynać, więc musiałem poczytać do czego służą te wszystkie rzeczy. Niewątpliwie jest to kolejna przesyłka, którą mogę wsadzić do działu "Dziwne i nietypowe" :)

We wtorek pisałem, że przyszedł do nas nowy konstruktor. Chociaż to za mało powiedziane, bo przyprowadził go "młody" i z miejsca przedstawił jako kierownika naszego działu, który musi zrobić porządek. Bo u nas jest okropny burdel... No cóż... Porządku nie ma, jest chaos, ale to sami do tego doprowadzają, więc to nie nasza wina.  Dlatego przyszedł nowy. W CV miał wypisane, ze projektuje w AutoCADzie i Inventorze. W środę dostał 4 segregatory dokumentacji jednego urządzenia i miał od razu za zadanie przerobić go. Na zakończenie dnia przebąkiwał coś o tym, że jeszcze musi się zastanowić czy chce tu pracować. Słusznie, do bagna lepiej iść gdy jest się tego pewnym. Wczoraj przyjechał trochę po 7. Przywitał się z nami i przedstawił jednemu koledze (którego dzień wczesnej nie było), że teraz jest naszym koordynatorem. Nie zabrzmiało to przekonująco :) Siadł znów do papierów i siedzi... Siedzi... Gdyby miał ekran LCD to by mu się na nim wypaliły piksele od wyświetlania cały czas jednej części w tej samej pozycji przez kilka godzin :) Od dyrektorka dostał moją dokumentację na jedno urządzenie zrobione przeze mnie i zaczął je "studiować". Po godzinie przeszedł do niego dyrektorek zapytać jak dokumentacja. Odpowiedział tylko "No ładnie zrobiona... Ładnie...".

Kilkanaście minut później podchodzi do mnie z jedną stroną tej dokumentacji i pyta:

- Pan to robił?
- Tak - odpowiedziałem zgodnie z prawdą.
- Sam Pan obliczył ten detal czy w programie można? - zapytał pokazując mi rysunek blachy po rozwinięciu. Tutaj kwestia wyjaśnienia. Gdy robimy jakąś część z blachy to możemy ją zagiąć. Dzięki temu można zrobić np. stożek (tu akurat zwijając), walec (też zwijamy), czy ściany jakiegoś korpusu (Oooo i to jest zaginanie!).
- Rozwinąłem w Inventorze- powiedziałem zbity z tropu. Zacząłem się zastanawiać czy dobrze to zrobiłem.
- A to tak można w tym programie? Stożki też? - zapytał niedowierzając.
- Eee... No tak... Wszystkie części z blachy możemy rozwinąć...

Odszedł ode mnie z cichym "ahaaaa". Gdy tylko wyszedł z pokoju to w tej samej chwili razem z kolegą zapytaliśmy czy on w ogóle na oczy widział ten pogram bo funkcja o którą pytał jest po prostu NIEZBĘDNA przy projektowaniu czegokolwiek z blachy. Nie dowiedzieliśmy się tego od niego... I nie dowiemy już. Wczoraj wyszedł około 11 i dziś usłyszeliśmy, że później dzwonił i powiedział że rezygnuję z pracy tutaj :D Z jednej strony fajnie bo nie ma kierownika, który chciałby nam bardziej jeszcze zamotać w robocie, ale z drugiej strony szkoda, bo przydałby się jeden konstruktor. Pozostało puste biurko, nowy komputer i monitor wielkości telewizora (27 "). Brakuje tylko człowieka, który chciałby tu pracować. Chyba na razie nie usłyszymy krzyku "starego", o tym że na nasze miejsce czeka kilkunastu chętnych. Bo jakoś ich nie widać...

Jutro piątek... 8 godzin myślenia nad nową rzeczą, którą muszę dorobić do urządzenia, s potem pojechać po Marikę bo dziś wybrała się do rodziców. I tak dzień zleci... Ale potem weekend i można odpocząć :D

Co Wam dziś przyniósł listonosz? Zaskoczył Was czymś? ;)

Aaaa! Adres na tę przesyłkę jest wyłączony z wymiany adresów. Więc nie pytajcie ;) Pozostanę nieprzekupny :D

4 komentarze:

  1. no nieźle ;D jeszcze nie widziałam u nikogo takich ''gadżetów'' ;D ale swoją drogą dla palaczy sprawiłaby radość, innym trochę mniej ;D Liczy się, że coś przyszło ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że przesyłki zaczęły przychodzić :) te rzeczy pewnie komuś sprezentuję ;)

      Usuń
  2. Fajne i bardzo nietypowe, gratuluję :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz :)
Jeśli jesteś chętny/na na wymianę adresów to zapraszam do skorzystania z formularza. Na pewno się dogadamy