poniedziałek, 26 stycznia 2015

Pustka

Hej!

Poniedziałek. Nie lubiany przez zdecydowaną większość dzień tygodnia :) Bo znów po weekendzie trzeba się zwlec z łóżka i iść do roboty. Nie można jeszcze trochę pospać? Ano nie można :) Wyjący budzik wyciągnął mnie spod ciepłej kołderki i po kilkudziesięciu minutach rzucił na parking aby odśnieżyć samochód. Mus to mus :)

Swoją drogą. Chcielibyście mieć budzik ustawiony z tym kawałkiem? System of a down "Chop Suey!"



Ten na pewno by mnie od razu obudził :D Od dobrych kilku lat noszę się z zamiarem ustawienia tego na alarm, ale oprócz mnie obudziliby się chyba też i sąsiedzi :D Kiedyś ustawię... Aż przyjemnie będzie wstać :D

I znów przez ten kawałek wpadłem w słuchanie Systemu... Zapowiada się fajny wieczór :D

Skrzynka dziś nie zawierała nawet ulotek, a to dziwne. Może Marika wcześniej już wyrzuciła z niej kolejne oferty pożyczki. Fakt faktem, że na razie nie spodziewam się przesyłek. Chociaż dziś w e-mailu znalazł się pozytyw :) Dostanę jakiś mały gadżecik :)

Teraz uciekam odkurzyć i zamówić na walentynki statuetkę. No i muszę choinkę wynieść do piwnicy w końcu. Leży od tygodnia i czeka, aż się zlituję i zaniosę :)

Co u Was słychać? Nowe przesyłki wytarły kurz w Waszych skrzynkach? :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za Twój komentarz :)
Jeśli jesteś chętny/na na wymianę adresów to zapraszam do skorzystania z formularza. Na pewno się dogadamy