czwartek, 5 czerwca 2014

Lekki długopis

Hej!

Jak wiecie uwielbiam długopisy. Szczególnie te metalowe, ale kilka plastikowych również ma swoje niepowtarzalne kształty i coś co mnie w nich zachwyca. Dziś dostałem jeden z takich długopisów obok których nie umiem przejść obojętnie.




W sumie to nie otrzymałem jedynie długopisu ale:
  • Długopis (ile razy jeszcze to powtórzę? Ale wymienić trzeba...)
  • Ołówek
  • Wizytówki
  • List
Jeśli przyjrzycie się zdjęciu (trochę niewyraźne. Brak Auto Focusa w aparacie czasem przeszkadza) to zauważycie od kogo jest ta przesyłka.

W swoich zbiorach mam już 11 długopisów tekturowych, ale ten... nie jest tekturowy :P Jest papierowy. Wyraźnie widać kolejne zwoje i jest jeszcze lżejszy od swoich tekturowych kuzynów. Chyba najchudszy w rodzinie :) Mimo, że uwielbiam gdy długopis jest ciężki i dobrze leży w dłoni to ten również jest wygodny i mogę nim sobie obracać w palcach bez obawy, że upadnie i złamie mi stopę :D Gdy otworzyłem kopertę to myślałem, że jest to jakiś lizak lub cukierek. Wszystko przez to, że jego skuwka wygląda jak jednorazowy cukier :)

Właśnie siedzę i wykreślam tym długopisem kolejne punkty w na mojej liście "Do kogo by tu napisać". Lista jest dobrym rozwiązaniem, ale gorzej z dobrym strzałem. Wysyłając do "pewniaków" czy do urzędów nie ma tego problemu, jednak gdy próbujemy sami na coś trafić może być ciężko. Tak jak u mnie... Ostatnio żeby mieć szanse na 5 przesyłek muszę wysłać ponad 3 tys maili :) Ciężka sprawa :)
W tym tygodniu dostałem 2 przesyłki i może poleconym jutro przyjdzie trzecia. Będzie to i tak dobry wynik patrząc na poprzedni tydzień. Dostałem kilka pozytywów, a dziś nawet dostałem pozytywną odpowiedź na propozycję współpracy :) Właśnie teraz w przerwie na myślenie do jakich firm napisać o gadżety postaram się też powiększyć grono firm z którymi współpracowałem. Jak na razie wszystkie były bardzo owocne i może jedna jeszcze zaoferuje kolejną współpracę... Czekam na ich odpowiedź :) Ale skoro recenzje im się podobały to może jednak jeszcze tutaj zajrzą ;)

No ale dosyć już :P Wracam do słuchania muzyki z lat 80 i 90. Taki sentyment mam, ale czy to nie w tych latach powstawały właśnie jedne z najlepszych utworów? Właśnie leci "Talk is cheap" zespołu Cinderella. Jeśli lubicie hair metalowe brzmienie to posłuchajcie ;)

9 komentarzy:

  1. mam też taki długopis 1 :) no może tyle się różni, że jest biały :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Też miałam kiedyś manie na długopisy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. kila sie znajdzie,gdzies z 200 :D

    OdpowiedzUsuń
  4. ja mam długopisów chyba z 50, ale jak muszę szybko coś zapisać, to się wszystkie chowają ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam kilka papierowych długopisów, na prawdę lekkie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. jeszcze takich długopisów nie mam w swojej kolekcji :D
    gratki :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz :)
Jeśli jesteś chętny/na na wymianę adresów to zapraszam do skorzystania z formularza. Na pewno się dogadamy