Ładnie się robi na świecie. Coraz cieplej i coraz przyjemniej. Gdyby tylko katar przestał mnie męczyć to byłoby jeszcze fajniej :)
Dziś listonosz dokopał/wyrwał psu z pyska/uratował przez terrorystami/przyniósł* (niepotrzebne skreślić) jedną przesyłkę. Koperta była tak porwana, że Marika nie widziała sensu, żeby ją zostawić do mojego powrotu i od razu wyrzuciła. Podobno zawartość wyglądała tak jakby zawodnik sumo starał się owinąć chusteczką higieniczną. Inaczej mówiąc, to co zostało w kopercie może nie równać się stanowi początkowemu.
To co pozostało:
- Notes spiralny
- 2 małe notesiki
- Brelok z monetą do wózka
- Długopis
A co u Was ciekawego? Wszystkie przesyłki całe? ;)
Przy Twoich postach śmieję się w głos :P Chciałoby się rzec, "sorry, taką mamy pocztę"
OdpowiedzUsuńDzięki :) Życie już dawno prześcignęło filmy Barei... Niestety :/
UsuńPawle tyle rzeczy to ja dawno nie widziałam;) mimo porwanej koperty i tak dużo dostałeś;)
OdpowiedzUsuńA ja się dzisiaj dowiedziałam, że co najmniej jedna przesyłka całkiem zaginęła... (ponad tydzień temu wysłana i nadal nie doszła, więc wiadomo....)
więc jeśli chodzi o Twoje pytanie to TAK moja przesyłka CAŁA ale zaginęła :P
Sporo dziś dostałem. Teraz chyba trochę z poślizgiem, ale kilka przesyłek jeszcze będzie. Ale żeby cała, zapowiedziana przesyłka zaginęła? To już bym zrobił piekło na poczcie...
UsuńJa ostatnio o tym pisałam, bo się wściekłam. Nie ma na nich rady, a powinniśmy się do nich dorwać i przeglądać ich od góry do dołu za nasze paczki :D
OdpowiedzUsuńNo właśnie! Przepraszam, że zapomniałem, że to u Ciebie czytałem o tym ;)
Usuńniedawno otrzymałam podobną przesyłkę :D
OdpowiedzUsuńteż czekam na kilka paczek już ponad tydzień, więc ciekawe czy zaginęły i już nie dojdą, czy może jest szansa ;)
OdpowiedzUsuńMi też się kiedyś dostała przesyłka, którą ktoś sobie otworzył i wyjął próbki kapsułek do zmywarki. Przesyłka przyszła z samym listem i nie była uszkodzona, tylko właśnie góra źle doklejona. Ludzie są niesamowici, żeby nawet z kopert różne rzeczy wykradać, zupełnie nie zastanawiając się nad tym jak to później wpływa na opinię Poczty Polskiej. Nie ma się co dziwić, że większość firm woli wysyłać przesyłki kurierami.
OdpowiedzUsuńMoże zacznę wysyłać sam do siebie żrący kwas. Zabezpieczony, ale gdy ktoś ruszy to go poparzy... Od razu by się złodzieje znaleźli :)
UsuńTeż dostałem taką przesyłkę, również mocno zniszczoną, a patrząc po pierwszej literze na okładce notesu jest z tego samego adresu. U mnie był jeden notesik mniej więc i tak więcej Ci przyszło :) Jednak to nie pierwszy raz tak się dzieje, dziś przyszła koperta zaklejona taśmą.. bardzo często są w kopertach dziury bądź są całkiem rozerwane albo prowizorycznie sklejone taśmą..
OdpowiedzUsuńGdyby chociaż były zaklejone taśmą... Tylko Artur dostał przeprosiny od Poczty za zniszczoną przesyłkę :D Arturze, masz tam jakieś chody na poczcie? :D
UsuńPewnie z tego samego adresu :) Wprawne oko od razu rozpozna symbole i wie skąd może być przesyłka ;)
Nie trzeba dużo :) zawsze są jakieś szczegóły po których można rozpoznać nadawcę ;) zwłaszcza kiedy otrzymało się już taką :)
UsuńJa też dostałem tą przesyłkę i też była bardzo porwana...
OdpowiedzUsuńteż dostałam tą przesyłkę i była trochę tylko uszkodzona.
OdpowiedzUsuńchyba 2 rzeczy moim zdaniem brakuje. ;|
Po prostu oni myślą, że wszystko im wolno. To jest na prawdę karygodne zachowanie, że aż tak napiszę. No, ale własnie. Do nich nikt nie podskoczy, bo jest na straconej pozycji. -,-
OdpowiedzUsuńtez dostałam taką przesyłkę zapraszam http://darmowerzeczytestowanie.blogspot.com/
OdpowiedzUsuń