Lubimy narzekać. To nasza taka "tradycja" narodowa. Narzekamy wszędzie, na wszystko i o każdej porze. Teraz jest upał, więc co robimy? Narzekamy :)
"Oj czemu tak gorąco. Jeszcze niedawno było 16 stopni, a teraz? Zaraz rtęć mi termometr rozwali... Czemu nie jest chłodniej?" I tak dalej ;)
Gdyby było chłodniej to byśmy narzekali, że już przecież lato i nie ma upałów. No chyba, że sąsiad wyjechał na wakacje to wtedy jest "a dobrze mu tak złodziejowi jednemu. Niech siedzi nad tym morzem w kurtce!".
Ja narzekał nie będę mimo, że upały to nie moja bajka. W takich dniach najlepiej jest się pluskać w wodzie :) Dziś wypisałem sobie urlop i w dniach 17.08 - 04.09 będę odpoczywał. Może w górach? Jeszcze nie wiemy gdzie się wybierzemy, ale trzeba będzie już szukać i rezerwować. Ja mam ochotę na morze, a Marika na góry. Trzeba będzie wypracować jakiś kompromis ;)
Znów odwiedził mnie listonosz i przyniósł jedną przesyłkę.
- 2 długopisy
- Notes
Biorę się za pisanie wiadomości. Żeby chociaż tak ze 150 wysłać...
Macie już zaplanowane tegoroczne wakacje?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za Twój komentarz :)
Jeśli jesteś chętny/na na wymianę adresów to zapraszam do skorzystania z formularza. Na pewno się dogadamy