wtorek, 2 czerwca 2015

Awaria

Witajcie!

Nie miałem nawet czasu wczoraj czegokolwiek napisać. Człowiek cały czas zabiegany, nawet nie ma kiedy usiąść. Dzisiaj jest chwilka, więc mogę skrobnąć kilka słów.

Wczoraj dostałem przesyłkę. Prawie dostałem. Właściwie to mam awizo :P Niestety wczoraj Poczta miała awarię systemu i nie mogłem odebrać. Poszedłem dziś i to samo. Do 13 działo jeszcze wszystko dobrze, a potem jak padło to "panienki z okienka" mogą co najwyżej znaczki przeliczać. Nie odbiorę paczki na razie. Powinno to być zamówienie z Allegro, więc nie powinno im w tym czasie magicznie zaginąć.

Dziś byłem w delegacji. Wybrałem się do Włocławka :) Nie mam pojęcia jaki odcinek autostrady A1 jest płatny, a opis tego kawałka płatnego równie dobrze może mieć 5 km, jak i 105 km. Dlatego wybrałem się trochę okrężną drogą. W sumie krótsza, ale wiadomo, autostradą byłoby trochę szybciej. Ale za to średnie zużycie paliwa na 100 km w służbowym Fordzie Focusie wyprowadziłem na 4,7 l :D Zdziwią się, jak jutro odstawię samochód :)

Odwiedziłem producenta wyrobów cukierniczych. Pierwszy raz byłem w takim pomieszczeniu, w którym oddychało się cukrem. Tak... Czysty cukier był w powietrzu. Od razu oczy szczypią. No ale sprawa dogadana, trzeba będzie przedstawić ofertę i może robić urządzenie. Wychodząc już dzięki pani ochroniarz trafiłem do firmowego sklepiku. O rety... Raj dla kochających łakocie :D I wszystko w niskich cenach. Np. 1 kg ptasiego mleczka kosztował 10 zł! Szybki telefon i pytanie co kto chce :)

Dlatego wyszedłem z 2 reklamówkami słodyczy :D



Ptasie mleczka (różne smaki), ciastka i orzeszki w różnych posypkach. Aaa no i jeszcze 0,5 kg cukierków musujących :) Dla mnie są orzeszki z wasabi. Resztą podzielą się moi rodzice z Mariką :) Mnie do szczęścia nie potrzeba niczego więcej jak piekącego wasabi :P

Ciekawe czy jutro odbiorę przesyłkę, czy dopiero w piątek... Może dojdzie do niej jeszcze jakaś przesyłka? Nie mam czasu pisać nowych wiadomości i muszę liczyć na to co ostatnio wyszło.

A jak u Was z przesyłkami?

2 komentarze:

  1. Oj z takiego miejsca ciężko pewnie wyjść :D
    Bardzo lubię zarówno słodycze, ale orzeszki z wasabi bardziej :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciężko było wyjść. Zwłaszcza, że ceny niskie i wybór duży. Jak zobaczyłem te orzeszki to wiedziałem, ze będą moje :D

      Usuń

Dziękuję za Twój komentarz :)
Jeśli jesteś chętny/na na wymianę adresów to zapraszam do skorzystania z formularza. Na pewno się dogadamy