Po 2 dniach nareszcie Poczta odzyskała sprawność w komputerach i panie mogły sobie spokojnie stawiać pasjansa. A nie, przeprasza, Pomyliłem z ZUSem. Na tej poczcie jeszcze nie widziałem, żeby któraś się nudziła. Chyba, że rano. O tej porze tam nigdy nie byłem :)
Najważniejsze, że mogłem odebrać swoją przesyłkę. Tak jak myślałem były to książki ze "Świata Dysku", które kupiłem na Allegro. 15 zł za jedną książkę :) Takie ceny mi się podobają :D Będę polował na kolejne okazje.
Na razie dorobiłem się około połowy serii. Po kolei liczba posiadanych będzie się zwiększała :)
Dziś pierwszy raz dostałem mailowo odpowiedź sprawdzającą. Nigdy mi się to jeszcze nie zdarzyło. Prosili bym w ramach potwierdzenia tego co napisałem w prośbie wysłał zdjęcie spadochronu i podstawki do jajek :) Jeśli ten sprawdzian będzie po ich myśli to pomyślą nad jakimiś drobiazgami dla mnie. Brzmi fajnie :)
Jakie macie plany na ten "długi weekend"?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za Twój komentarz :)
Jeśli jesteś chętny/na na wymianę adresów to zapraszam do skorzystania z formularza. Na pewno się dogadamy