środa, 16 lipca 2014

Dziś w pracy zrobiłem... nic :)

Witajcie!

Kolejny dzień pracy za mną. Dziś jednak był wyjątkowy. Przechodziłem z jednego komputera na drugi, więc zamiast pracować patrzyłem jak powoli przesuwa się pasek postępu kopiowania plików :) Projekty i pozostałe pliki to w sumie było ponad 120 GB, więc trochę to zajęło. Dokładniej 2,5 godziny. Tyle tylko, żę po przełożeniu dysku do nowego komputera okazało się, że nie ma tych plików. Zdziwienie... Przecież kopiowałem. Nie możliwe, że się pomyliłem i zamiast na inny dysk to na inną partycję skopiowałem. Znów przekładanie dysku i... pliki są. Co jest? Na wszelki wypadek skopiowałem całość w jeszcze jedno miejsce. Znów 2,5 godziny z głowy :) Gdy cały proces się zakończył była godzina 14. Tym razem nowy komputer wykrył pliki. Dwa razy... Czyli za drugim razem tylko traciłem czas, przez złośliwość komputera :) Po zainstalowaniu kilku sterowników wybiła godzina 15 i jutro będę musiał znów tracić trochę czasu na skonfigurowanie programów i zajęcie się plikami. Takie "nicnierobienie" w pracy jest bardziej męczące niż gdybym cały dzień spędził nad jakimś projektem.

Znów robi się upalnie z przerwami na burze. Przez to nie mam za wiele czasu. Dlaczego? Ponieważ przez deszczową aurę spać mi się chce :P Dziś chciałem napisać kilka wiadomości, ale z uwagi na burze wziąłem książkę, poczytałem trochę i... zasnąłem :) Spałem ok 2 godziny :) Dziś już niczego nie wyślę. Jeszcze tylko opłacę rachunki i można wracać do spania ;)

Jak sobie radzicie w upały? Chociaż jeszcze nie jest tak strasznie to dla mnie temperatura powyżej 24 st. to już za ciepło :P

3 komentarze:

  1. też nie lubie wysokiej tematratury :( nie mam sposobu na nią ale najchętniej leżałabym w łóżku + wiatrak lub siedziała w basenie ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. ja mam pokój w takiej zimnicy, że u mnie non stop zimno :D zapraszam :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja chłodze się w takie dni albo zimnym piwkiem albo recznikiem namoczonym w wodzie.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz :)
Jeśli jesteś chętny/na na wymianę adresów to zapraszam do skorzystania z formularza. Na pewno się dogadamy