Tak dobrego paczkowo poniedziałku nie miałem dawno. Dziś otrzymałem 3 przesyłki i dwie z nich były ze współprac. Na razie otworzyłem tylko jedną. Z drugą czekam na powrót Mariki z pracy. Chcę zobaczyć jak jej oczy zaczynają się świecić :D No i jest jeszcze trzecia przesyłka. Ta jest w pełni "gadżetowa" i bardzo mnie cieszy bo ostatnio listonosz tylko mnie omijał.
Najpierw jednak napiszę co mi się dziś przytrafiło.
Pojechałem osobiście odebrać przesyłkę z oddziału UPS w moim mieście. Kurier miał być ok 17, ale byłem wcześniej więc czekałem sobie w cieniu, oparty o barierkę. Wyciągnąłem telefon i przeglądam co w świecie słychać. Kątem oka widzę, że ktoś podchodzi do mnie i pyta:
- No i jak się podoba?
Zrobiłem oczy jak 5 zł i rozejrzałem się wokół próbując dostrzec coś atrakcyjnego o czym rozmówca może wspominać.
- Byłem tu kilka miesięcy temu, ale nie widzę różnicy - Odpowiadam.
Widząc, że teraz rozmówca robi wielkie oczy i obydwaj staramy się zrozumieć co drugi powiedział. Zadaję pytanie ratunkowe.
- Aaaa o co chodzi?
Widzę jeszcze większe zdziwienie i rozglądam się dokoła. Może to nie do mnie mówił? Zauważyłem jednak kawałek dalej kilka młodych osób i wpadłem na pomysł.
- Zatrudniliście kogoś dziś?
W tym momencie widzę jak rozmówca staje się już całkowicie zmieszany.
- Nooo... Dziś przyjęliśmy kilku młodych. To Ty tu nie pracujesz?
I jednocześnie wybuchnęliśmy śmiechem :) Jeszcze mnie zaczął przepraszać, że wziął mnie za kogoś innego. Przyjęli dziś kilka osób, a widząc mnie w "cywilnych" ciuchach myślał, że nie wytrzymałem pracy i zbieram się do domu :)
Koniec historyjek na dziś ;) Teraz pokażę co dziś znalazło się w mojej skrzynce. Najpierw zacznę od przesyłki "gadżetowej".
- 10 kalendarzyków kieszonkowych
- 2 smycze
- 2 ulotki
- Był jeszcze list, ale nie sensu robić mu zdjęcia ;)
1. Statuetka od firmy CrystalCiTY. Jeszcze nie odpakowana. Jej recenzja pojawi się... Ale u mnie z opóźnieniem :D Najpierw pojawi się w innym miejscu, które jest specjalnie do tego przeznaczone ;)
2. Koszulka! :D Na razie jednak nazwa firmy pozostaje moją słodką tajemnicą :) Więcej zdradzę gdy pojawi się recenzja. Wtedy też dowiecie się skąd mam taki rysunek ;) Chociaż może ktoś kojarzy rysownika...?
Koszulka prezentuje się tak.
Tak prezentuje się na pewnym modelu, którego znalazłem pod śmietnikiem... No dobra... To ja :P
Pełna recenzja koszulki już wkrótce. Prawdopodobnie za kilka dni, po pierwszym praniu.
Tydzień uważam za rozpoczęty z przytupem :) Nawet jeśli nie pojawią się w tym tygodniu żadne inne przesyłki (jest takie prawdopodobieństwo) to już jestem zadowolony.
Jak Wam rozpoczął się tydzień? Otrzymaliście jakieś ciekawe i lub nietypowe rzeczy? ;)
gratuluję ;) u mnie oczywiście ominięciem listonosza dzień się zaczął :(, ale nie dziwie się, bo już nie pamiętam kiedy ostatni raz wysyłałam maile ;) za to wygrałam konkurs ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję i gratuluję :) Od Wojtka masz kilka fajnych rzeczy :)
UsuńSuper przesyłki :) Gratuluje :)
OdpowiedzUsuńFajna koszulka :) obstawiałam A. Mleczko, ale widzę inny podpis :P poczekam , aż mnie uświadomisz ;)
OdpowiedzUsuńNie, to nie Andrzej Mleczko ;) za kilka dni wszyscy się dowiedzą, ale może ktoś w tym czasie zgadnie :D
UsuńSuper przesylki, gratuluje!!!
OdpowiedzUsuńGratulacje :) Koszulka super :)
OdpowiedzUsuńgratki :D U mnie wpis o gadzetach jutro :)
OdpowiedzUsuńNie ma to jak dobry początek tygodnia :)
OdpowiedzUsuńZabawna koszulka :)
OdpowiedzUsuńGratki Pawle.
OdpowiedzUsuńgratki, gratki :D mnie zawsze jak stoję na dworcu, gdyż co dzień wracam pociągiem do domu ze szkoły to pytają gdzie jest jaki peron. taaak pewnie wyglądam im na takich osobników, którzy noszą kamizelki z napisem: Can I help you? :D nie no człowiek mówi bo wie, ale czasami to jest drażniące, że ludzie nie potrafią spojrzeć na tablicę informacyjną :)
OdpowiedzUsuń