Piątek! Lubię piątki :) Zresztą kto nie lubi piątku, gdy ma wolną sobotę?
Wczoraj wziąłem jeden wolnego. Marika musiała zanieść papiery do urzędu, dlatego wypisałem urlop i ją zawiozłem. Skończyło się na tym, że jak po 11 wyjechaliśmy z domu to wróciłem... o 22:30. Cały dzień poza domem. Najpierw ten urząd, później do Mariki rodziców na obiad. Przy okazji umyłem Edka, ostrzygłem i skróciłem pazury.
Specjalnie kupiłem mu melisę. Zanim się za niego zabrałem to nawpychałem w niego tyle ile się dało, żeby był spokojniejszy :) Ale na taką świnię to chyba była za mała dawka. Dopiero już po wszystkich zabiegach zrobił się senny. Jak wszedł do kuchni to nie chciało mu się wracać do pokoju i tak stał i zaczynał przysypiać :)
Nie wiem czy po naszym wyjściu poszedł do siebie czy wolał zasnąć tak gdzie stał :) Następnym razem trzeba mu melisę dać wcześniej. Na śpiocha łatwiej go będzie obciąć.
Przed 16 wstąpiliśmy do koleżanki i posiedzieliśmy trochę. Do domu przyjechaliśmy o 20, a kilkanaście minut później zadzwonił do mnie kolega, że brakuje im jednego i czy nie chciałbym pobiegać. Dlatego teraz mam na nodze kompres :P Mięśnie nie przyzwyczajone do takiego wysiłku. Ale źle nie jest. Po takim czasie? To i tak jest bardzo dobrze.
W środę miałem napisać coś na blogu i... I nic. Zamiast pisać musiałem walczyć z "porywaczem przeglądarek". Złośliwe programiki zmieniające stronę startową i zmieniające wyniki wyszukiwania. Dodatkowo dają hakerom dostęp do naszych danych, więc lepiej pozbyć się takiego czegoś jak się tylko zauważy. Muszę nowego antywirusa ściągnąć... Używam Kaspersky ale z 2013, więc już chyba pora na nowszą wersję.
Wczoraj przyszły do mnie 2 zapowiedziane przesyłki. Wiedziałem co będzie w jednej i jeszcze moja wiadomość pojawi się chyba w przyszłym numerze ich biuletynu :) Ach ta sława... Chce ktoś autograf? :P
1.
- Biuletyn
- Smycz
- Długopis
2.
- 6 dyplomów z wystaw psów
- 2 przypinki
- Magnes na lodówkę
Jest to największy magnes na lodówkę jaki widziałem. W pierwszej chwili myślałem, że to podkładka pod mysz. Bo kto widział taki naklejać prostokąt o wymiarach 155 x 183 mm na lodówce? :)
Dzięki dyplomom z Kajtka mogę zrobić jakiegoś czempiona rasowego :D Wystarczy tylko kilka podpisów :)
3.
Dzisiejsza przesyłka. Nie zmieściła się do skrzynki i musiałem po nią iść. Jak ją zobaczyłem to myślałem, że w środku jest książka. Po otwarciu przyszły mi na myśl puzzle, ale że nic się nie ruszało to musiałem dokładniej obejrzeć zawartość.
- Gruby notes na spirali
- Zdjęcia z autografami: Justyna Kowalczyk, Maciej Staręga, Jan Ziobro, Kamil Stoch i Łukasz Kruczek
Ale nie to było najlepsze w tej przesyłce ;)
Mój pierwszy zegar :D Długo wyczekiwany, ale jest! Szkoda, że mam większy i od razu z termometrem i higrometrem bo ten zawisłby na ścianie. Może rodzice będą taki chcieli. Wyremontowali mieszkanie to może taki zegar na ścianę im się przyda?
W poniedziałek mam zapowiedzianego kuriera. Jeszcze napisać trochę maili przez weekend i następny tydzień może być jeszcze lepszy :D
Jak Wam udał się ten tydzień? Listonosz nie narzekał? ;)
Ostrożnie z tą melisą :D
OdpowiedzUsuńNic mu nie będzie. Uspokoi się i trochę pośpi :D
UsuńGratuluję ;-) Magnes faktycznie dość pokaźnych rozmiarów, przynajmniej się nie zgubi, gdyby spadł z lodówki :P A zegar także bardzo fajny. Ja w sumie dostałem dwa. Jeden wisi w przedpokoju, a drugi nadal czeka w pudełku, gdyż nie ma go gdzie powiesić. Kuchenny, radiowy nie chce mu ustąpić miejsca (i dobrze :D)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;-)
Zegar pasowałby u mnie w kuchni :)
OdpowiedzUsuń