poniedziałek, 7 grudnia 2015

Pierwszy kalkulator

Witajcie!

Dostałem dziś pozytyw ze Sztokholmu, więc przynajmniej jedna przesyłka będzie w tym tygodniu. Taką mam nadzieję :) Muszę też znaleźć czas na pisanie maili. Na razie jest go jak na lekarstwo. W sobotę nie napisałem ani jednego maila, ponieważ... sprzątałem. W niedziele przyjechali moi rodzice na obiad, więc trzeba było zrobić porządki. Za to w niedziele od rana na nogach i urzędowałem w kuchni. Kurczak z serowymi kieszonkami i arancini same się nie zrobią :) Szczególnie, że przy arancini jest sporo roboty.

Jeśli ktoś chciałby zrobić arancini to TUTAJ jest przepis.

W niedzielę za to Mikołaj od rana chodził. Jak chyba u wielu osób ;) Jak przyjechali rodzice to dostali od nas prezent.


Ekspres do kawy :)



Kupiłem używany na Allegro, ale w bardzo dobrym stanie. Na pewno im się przyda :) Mieli już 2 przelewowe, ale każdy uległ jakiemuś wypadkowi. W jednym zbił się dzbanek, a w drugim podczas remontu zaginęło sitko. Ten jest ciśnieniowo-przelewowy, więc jak nie jeden to drugi będzie działał :D

Przejdę do dzisiejszej przesyłki w końcu. Ta jest o tyle nietypowa, że firma zgodziła się wysłać coś jeśli opłacę kuriera. Nie ma sprawy :) Tylko nie wiedziałem jak dużej paczki się spodziewać, więc na wszelki wypadek opłaciłem większą paczkę. Przyszła przesyłka listowa. No cóż, nie trafiłem :)


Ale zawartość mi się podoba. Szczególnie, że jest w niej pierwszy w mojej kolekcji kalkulator! :)

  • Metka
  • Firmowy plastikowy znacznik na ubrania
  • 4 wizytówki
  • Reklamówka
  • Karta rabatowa
  • 2 metalowe długopisy
  • Etui z kalkulatorem i niewielkim długopisem
Będę musiał znaleźć czas na wysłanie nowych wiadomości. Może jutro chociaż ze 100 mi się uda. Może jakiś kalendarz przyjdzie? Nowy rok za pasem, a jeszcze nie mam nowego.

3 komentarze:

Dziękuję za Twój komentarz :)
Jeśli jesteś chętny/na na wymianę adresów to zapraszam do skorzystania z formularza. Na pewno się dogadamy