środa, 23 maja 2018

Kurier wpadł z małą przesyłką

Hej!

Po kolejnych tygodniach od ostatniej przesyłki, dziś zawitał kurier i przyniósł mi kilka rzeczy.



10 komentarzy:

  1. Gratuluje nowej kurierskiej przesyłki ;)
    Zapraszam http://gadzetydobrydzien.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. hej
    Ciekawy masz blog. Zapraszam do siebie www.grafki-ani.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajny kalendarz. Lubię takie przydatne gadżety. Można je zawsze gdzieś wykorzystać. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Coraz więcej przedsiębiorców wykorzystuje różnego rodzaju artykuły promocyjne na zamówienie jako wszelkiego rodzaju gadżety reklamowe.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja u siebie w firmie coraz częściej stosuje gadżety reklamowe i wysyłam je do swoich stałych klientów. Myślę, że to fajna forma podziękowania za współpracę. Ostatnio zdecydowaliśmy się zamówić nowe smycze z logo firmy.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  7. Także bardzo lubię sytuacje, gdy nagle wpada kurier i ja dostaję akurat rzecz na którą bardzo długo czekałem. Jednak teraz staram się używać opcji śledzenia przesyłek https://www.sendit.pl/sledzenie-przesylek/ to już wiem, że kurier mnie nie zaskoczy.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ciekawy blog. W sumie można nazbierać wiele fajnych i cennych gadżetów, poświęcając na to trochę własnego czasu.

    OdpowiedzUsuń
  9. Super! Ja bardzo lubię takie gadżety. :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Miło, gdy kurier przynosi przesyłkę, zwłaszcza po dłuższej przerwie – to zawsze mały moment radości. Często jednak ważne jest, by dobrze zabezpieczyć paczki, aby zawartość dotarła w nienaruszonym stanie. W takich sytuacjach przydają się taśmy pakowe o różnych właściwościach, które można dopasować do rodzaju przesyłki i warunków transportu. Ciekawą ofertę taśm pakowych znajdziecie na https://tcmservice.pl/produkty-kategoria/tasmy-pakowe/.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz :)
Jeśli jesteś chętny/na na wymianę adresów to zapraszam do skorzystania z formularza. Na pewno się dogadamy