Kończy się już powoli ten rok. I dobrze, bo przesyłek ostatnio mam jak na lekarstwo. Może po nowym roku się to wszystko ruszy? Na ostatnie maile (ponad 2 tys.) dostałem jedynie 2 odpowiedzi. Fatalnie jest i przez to motywacja siada okrutnie.
Ponad tydzień temu dostałem list z Develey. Kiedyś się u nich zarejestrowałem i zbierałem punkty za zakupy produktów, które można było później wymienić na drobne rzeczy. Teraz przyszedł list z z informacją o prezencie jaki mi przysługuje jak tylko wypełnię ankietę. Nie trzeba mi dwa razy powtarzać :) Dziś przyszła paczka, a w niej... Rarytasy :)
- Chrzan tarty z dodatkiem cytryny - 180 g
- Musztarda Dijon - 270 g
- Ketchup - 300 g
Na święta jak znalazł :)
Super! :) Na pewno się przydadzą :)
OdpowiedzUsuń