Ostatnio miałem świetny pozytyw i zastanawiałem się kiedy przyjdzie przesyłka. Długo nie czekałem i dziś z samego rana zjawił się u mnie kurier z niewielką przesyłką. Rozmiar paczki jednak nie miał znaczenia, bo cały skarb krył się w środku. Tyle miejsca mu w zupełności wystarczyło.
A co takiego tam było?
Mój spersonalizowany kubek! Dzięki uprzejmości jednej firmy, której nazwy nie zdradzę, otrzymałem kubek z takim oto projektem:
Jest świetny :) Dla zbieracza nie ma to jak być obdarowanym takim trafiającym do niego prezentem.
Z miejsca stał się moim najważniejszym kubkiem. Kubkiem Przeznaczenia :D
"Jeden, by wszystkimi rządzić,
Jeden, by wszystkie odnaleźć,
Jeden, by wszystkie zgromadzić
I w kolekcji związać"
Teraz mam więcej czasu i rozkręcam się z wysyłką maili. Może i te przyniosą takie okazy jak ten dzisiejszy ;)
Dziś odebrałem zdjęcia. Fajnie by było, gdyby były to jakieś widoczki, ładne ujęcia przyrody, ale niestety. To zdjęcia rentgenowskie mojego kolana. Oto co w Pawle piszczy :D
Taki bonus ;)
Co tam u Was słychać? Listonosz ma pełne ręce roboty z przesyłkami?
Życzę zdrowia :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjny:D
OdpowiedzUsuńdużo zdrowia życzę